Jak możemy wykorzystać czas po pandemii?

Dariusz Wódz
14 June 2021
Category:

Przemysł jest od tego, żeby działał i to najlepiej w ruchu ciągłym. Obecnie wiele państw luzuje wprowadzone obostrzenia epidemiologiczne. A czy te kroki są właściwe? Okaże się, czy tym pomogliśmy gospodarce, czy spowodujemy kolejne restrykcje gdyby na skutek za wczesnych liberalizacji i jeszcze większych ograniczeń. Nie miej jednak, w kolejnych miesiącach czekają nas głębokie zmiany, nie tylko w sferze cyfrowej (Eliza Kruczkowska, PFR: od cyfryzacji nie ma już odwrotu – 06.05.2020 businessinsider.pl), co zresztą nasza Spółka już od roku robi rozdwajając aplikację wolne-moce.pl . Ale również zapotrzebowania na nowe technologie wspomagające wytwórczość.

Zwiększanie jakiejkolwiek produkcji na skalę przemysłową, wymaga doposażania urządzeń i maszyn zdolnych do nowych wymagań rynkowych, w tym zwiększonej wydajności produkcji, oraz jak najdalej idącej samokontroli i samowystarczalności. Wiąże się to z redukcją niektórych stanowisk pracy. Ale to m.in. jest założeniem przemysłu 4.0, a w wyniku braku wykwalifikowanej ilości pracowników, stanie się koniecznością w większym stopniu niż w dotychczasowym rynku pracownika, z jakim mieliśmy do czynienia do niedawna. Zatem podstawowy dla życia przemysł produkcji spożywczej oraz jej przetwórstwa, będzie wymagał nowych rozwiązań i nowych maszyn. Czyli dokładnie usług rynku maszynowego.

Podobnie w przypadku transportu, który jak do tej pory jest domeną Polskich przedsiębiorstw. Występuje niezaprzeczalny związek między wytwórczym przemysłem spożywczym, a dostarczeniem ich do zamawiającego, w tym także transportu eksportowego, szczególnie do krajów, w którym epidemia nadal będzie siać duże spustoszenie, lub powróci na skutek zbyt szybkiego poluzowania środków ostrożności epidemiologicznej. A sam przemysł transportowy, wymagał będzie nowych rozwiązań które może dostarczyć rynek maszynowy.

Jeśli nawet, wykorzystywane przez Polskie firmy środki transportu, przede wszystkim w postaci jednostek pociągowych nie jest naszej rodzimej produkcji, to znacząca część ich anatomii stanowi produkt Polski. Poza tym, to Polskie firmy stoją też potęga nie tylko w europie w produkcji naczep czy silosów transportowych. I znów wracamy zatem do podstaw rozwoju przemysłu transportowego, jakim jest rynek maszynowy.

Największym problemem wznowienia produkcji po zwalczeniu epidemii będzie płynność finansowa przedsiębiorstw, przede wszystkim produkcyjnych. W tym nieoceniona będzie pomoc państwa. Nadzwyczajnego znaczenia nabierze możliwość łatwego uzyskania finansowania kredytowego, jak leasingi, pożyczki i kredyty. Jeśli w warunkach finansowania nadal znajdowały będą się ograniczenia związane z oceną zdolności kredytowych, opartych na wynikach finansowych poprzednich miesięcy funkcjonowania przedsiębiorstw, zdolności obsługi zaciągniętych zobowiązań finansowych, czyli liczonych w okresie epidemiologicznym w którym firmy walczyły o swoje przetrwanie, w którym w ogóle nie miały możliwości osiągać dobrych wyników przychodu, żadnego finansowania uzyskać by nie mogły. Zatem po stronie Państwa jest nie tylko uruchomienie środków inwestycyjnych, jak zapowiadane uruchomienie na inwestycje w szczególności infrastrukturalne, ale również zmiany prawa pozwalające i zachęcające banki na zliberalizowanie warunków oceny zdolności kredytowych, oraz upraszczające procedury kredytowania.

Wszystko zalezy jednak od tego, jak szybko rzeczywiście uda nam się opanować rozprzestrzenianie epidemi COVID-19. Na przykładzie Chin można śmiało powiedzieć, iż wcześniejsze uporanie się z problemem zagrożenia epidemiologicznego, pozwala na znaczne zniwelowanie tych skutków, nie tylko przez wznowienie gospodarki i uzyskiwanie przychodów, ale także lepszych warunków. Mianowicie, firmy chińskie pomagające innym państwom w ochronie i walce z pandemią, żądają w warunkach sprzedaży całkowitej przedpłaty.

W odniesieniu do sytuacji jaka panowała przed wybuchem pandemii. Polski eksport, prawie w 1/3 (ok.28%), stanowiła sprzedaż do Niemiec. Z tego z kolei w 1/3 tej wartości, Niemcy eksportowały dalej. Dokładnie nie jesteśmy tego określić, gdyż wiele Polskich produktów Niemieckie firmy eksportowały w swoich rozwiązaniach chociażby jako części składowe, jak np. w postaci części produkowanych przez siebie maszyn. W obliczu istniejącej pandemii, światowe rynki będą weryfikowały i zmieniały źródła swoich dostaw. Szczególną przy tym zwracając uwagę na kraje, w których najłagodniej przebiegał okres epidemii. Przeważnie, mniejsze znaczenie będzie miał wpływ epidemii na zachowania gospodarcze, gdyż te są pochodnymi stabilnej sytuacji społecznej. Jako kraj, mamy zatem szansę na pokazanie stabilnej gospodarki przemysłowej, zdolnej nie tylko właśnie do dyscypliny społecznej, ale również do stabilnej produkcji wytwórczej.

W ostatnim okresie obserwujemy również duży wzrost powrotu Polskich obywateli z innych krajów. To wynik nie tylko społeczny, ale uważam że w większości gospodarczy, gdyż nasz kraj jest postrzegany jako jeden z najstabilniejszych, ze zdyscyplinowanym społeczeństwem, zdeterminowanym do walki z zagrożeniami. Większość z tych osób nie wyjedzie ponownie w ciągu kilku najbliższych lat, od ustania zagrożenia na świecie, nawet jeśli takie zagrożenie minie już u nas. Mamy zatem potencjał, tradycję, zasoby, by pomóc europie i światu w zmianach gospodarczych, nieźle przy tym zarabiając.

 

Niebawem:

Jak wspomóc Polska gospodarkę? Kiedy i ile tracimy kupując urządzenia nie Polskie?

 

Dariusz Wódz

Tech-Konsulting Sp. z o.o.


Also read

2 minutes reading time

Grupa MTP – dobrze zaprojektowane wydarzenia

wolne - moce.pl
Category: